Kremy to chyba moje ulubione zupki, zawsze można do nich wrzucić resztki z lodówki zmiksować, przyprawić i zawsze będą smakować świetnie. Tym razem dzielę się z Wami przepisem na krem z dyni. Pamiętam z domu zawsze jak babcia robiła zupę dyniową na słodko i była ona przeze mnie znienawidzona, musiało minąć troszkę lat abym mogła odczarować zupę dyniową i na nowo się do niej przekonać :) i taką wersją jest właśnie zupa dyniowa na ostra podana z plastrami boczku! W tej wersji zupki totalnie się zakochałam i to ta zupa w okresie jesiennym króluje w mojej kuchni :) Krem polecam szczególnie tym, którzy kojarzą tylko słodką wersję tej zupki :) purée z dyni polecam przygotować dzień wcześniej :)
SKŁADNIKI NA 4 PORCJE
1 łyżka oliwy z oliwek
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka rozmarynu
1/3 łyżeczki kminu rzymskiego
1 łyżeczka ostrej papryki w proszku
1 pomidor malinowy
500 g purée z dyni
500 ml bulionu lub rosołu
sól i pieprz do smaku
DO PODANIA
około 5 cienkich plastrów boczku podsmażonego na patelni i postrzępionych na mniejsze kawałki
Zupkę zaczynamy od wykonania purée z dyni. Dynię wydrążamy z pestek, kroimy na kilka równych kawałków (skórkę zostawiamy) piekarnik rozgrzewamy do 180-200°C na grzanie górne i dolne. Pokrojoną dynię wkładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy w piekarniku przez około 45 minut aż dynia będzie mięciutka. Miękką dynię wyjmujemy z piekarnika odstawiamy do wystygnięcia. Gdy dynia jest już w temp. pokojowej wydrążmy miąższ od skórki za pomocą łyżki i odstawiamy.
W garnku na oleju podsmażamy pokrojony w plasterki czosnek oraz rozmaryn. Następnie dodajemy kmin, ostrą paprykę i pokrojony w kosteczkę pomidor. Smażymy przez około 1-2 minut. Dodajemy naszą wcześniej odłożoną dynię i podgrzewamy. Wlewamy bulion i gotujemy całość przez około 5 minut na małym ogniu. Gotową zupkę miksujemy na gładki krem. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem oraz ewentualnie ostrą papryczką jeżeli lubimy mocno ostre zupki.
Podajemy z kawałeczkami bekonu i ewentualnie z łyżką kwaśnej śmietany.
Smacznego :)
